Proszę o przeczytanie notki informacyjnej!

Link

Poradnik dla nieogarniających!

Link

~Nabór otwarty!~
Opisy i ogólny podział zostały wzięte z bloga hetalia school.
Jest rok szkolny 2010/2011
UWAGA!
Niżej przedstawiona przez nas historia może zawierać:
-przemoc;
-związki homoseksualne;
-sceny +18;
-dużą ilość przekleństw.

~
♥ Wszelkie pomysły, uwagi, zażalenia, listy miłosne itd. itp. prosimy zgłaszać na numer
11273635 (Słowacja) lub 12540484 (Singapur)

_____________

Jeżeli blog osiągnie 10 autorów będziemy mogli zlikwidować kolejkę, oczywiście jeśli wam będzie wygodniej~ :3

sobota, 30 czerwca 2012

002. W poszukiwaniu ero pokoju: Strasznie mi się nudzi!


15 września

Nieco znużony siedziałem właśnie na matematyce. Jakiż to byłem szczęśliwy, że dziś to moja ostatnia lekcja! W końcu więcej bym tu z nimi nie wytrzymał, do tego jeszcze ta wredna Moder Svea po raz kolejny przynudzała opowiadając o jakimś głupim twierdzeniu… Pitapotasa? Nie wiem, to właśnie było coś takiego, jednak zbytnio mnie to nie obchodziło. Nieco później kiedy leżałem na ławce już nieźle przysypiając usłyszałem swoje imię.
- Alexej do tablicy! Rozwiążesz to zadanie! – powiedziała nieco zdenerwowana nauczycielka i jakby chcąc się upewnić, że nie śpię uderzyła linijką o ławkę tuż obok mojej głowy. Nieco przestraszony podskoczyłem na w miejscu i obdarowałem ją morderczym spojrzeniem.
- Proszę bardzo Alexej, tablica już czeka – padły chłodne słowa. Niechętnie podniosłem się z krzesła i podszedłem do czystego piekła, powszechnie zwanego tablicą. Wziąłem do ręki kredę i przyjrzałem się napisanemu przykładowi. I do diabła co to ma być?! Narysowali jakiś trójką, jeden bok podpisali, że ma pięć centymetrów, drugi siedem centymetrów, a trzeci nazwali „C” i niech mi ktoś po wie co to ma do diabła być?!
- Masz obliczyć ile ma bok „C” – wyjaśniła zniecierpliwiona nauczycielka. No tego to bym się raczej sam domyślił! Zacząłem coś bazgrać na tablicy i wtedy nadeszło moje zbawienie. Dzwonek! Tylko na to czekałem, bez słowa odłożyłem kredę i podbiegłem po moje rzeczy. Szybko wszystko spakowałem i wybiegłem z klasy pierwszy, bo jeszcze by mnie cofnęła do tego piekła! Szybko udałem się do stołówki i z uśmiechem popatrzałem po stolikach. Było naprawdę mało osób, w końcu wszyscy jeszcze zbierali się z swoich lekcji. Zaraz wybrałem sobie coś do zjedzenia i usiadłem przy jednym ze stolików. Jakieś dwadzieścia minut później, kiedy to kończyłem jeść, zauważyłem, że do stołówki wchodzi mój współlokator, no to dziś przebił sam siebie, by iść te maks dwieście metrów przez dwadzieścia minut. Po paru dłuższych chwilach usiadł przy jednym z wolnych stolików, sam nie czekając dłużej odniosłem swoją tacę i postanowiłem usiąść obok niego.
- Nie no, widzę, że pobiłeś dziś rekord w dojściu do stołówki – zażartowałem uśmiechając się do niego z nutą złośliwości. Lubię nieco mu dokuczać, bo wtedy czasem zwraca na mnie uwagę.  Cisza z jego strony była bardzo wymowna, czyli po raz kolejny nie ma ochoty ze mną gadać. Westchnąłem przeciągle i położyłem się na stoliku, czemu ten mój współlokator jest taki nudny! I nie dość, ze wolno chodzi to jeszcze to jedzenie będzie jadł z dwie godziny! Wyjąłem z kieszeni swój telefon i zacząłem grać w jakąś gierkę.
- Co miałeś ostatnie? – zapytałem nie mogąc już siedzieć w tej ciszy, w końcu jeszcze trochę, a po prostu umrę z nudów!
- Informatykę – odpowiedział mi przegryzając kolejny kęs swojego obiadu. I to by było na tyle z naszej rozmowy, bo raczej na nic więcej pytań mi nie odpowie… Ciekawi mnie czy w końcu dowiedział się,  gdzie leży mój kraj, bo raczej geografia to nie jest jego dziedzina.  Siedzieliśmy tak w ciszy jeszcze z dwadzieścia minut, przecież ten raczej niechętnie zaczyna rozmowy. W końcu już całkowicie znudzony wpadłem na pewien pomysł.
- Chodź  poszukamy ero pokoju pod internatem! – powiedziałem w pełni zadowolony ze swojego pomysłu, to może być ciekawe! Przecież na co dzień się takich pokoi nie odwiedza.
- W moim kraju pornografia jest zakazana – odparł beznamiętnie, ale nie przejąłem się tym. Kiedy skończył jeść złapałem go za nadgarstek i pociągnąłem by wstał.
- Och przestań być taki zasadniczy! Będzie zabawa! – powiedziałem wesoło i pociągnąłem go ku wyjściu ze stołówki. – Lepiej chodźmy go teraz poszukać, póki jeszcze jedzą obiad, a potem idą na zajęcia pozalekcyjne – dodałem po chwili dalej go ciągnąc za nadgarstek. Po jakiejś dłuższej chwili, bo Sing jak zwykle się wlekł, dotarliśmy do naszego pokoju. Spojrzałem na niego moimi jarzącymi się oczami, a po chwili rozejrzałem się po pomieszczeniu szukając czegoś przydatnego.
- Dobra Sing! Musimy wziąć latarkę, jakieś picie, bo niewiadomo ile będziemy tego szukać, do tego scyzoryk, by mieć jak drzwi otworzyć i plecaki, by nieco rzeczy wziąć stamtąd ze sobą – podliczyłem wszystko co może nam się przydać.
- Nie zamierzam nic stamtąd zabierać, nie mam też tam zamiaru iść – odpowiedział mi swoim tradycyjnym tonem. Ech te jego durne zasady! Mógłby w końcu nieco się wyluzować!
- No weź! Tu chodzi o ero pokój! To coś niezwykłego! Chyba nie każesz mi iść tam samemu! Jestem pewien, że będą tam tez jakieś gadżety, a tobie na pewno ktoś wpadł w oko, dzięki tym gadżetom będzie  okrzyknięty bogiem w łóżku przez swojego ukochanego – uśmiechnąłem się złośliwie, wiedziałem w końcu, że ta wypowiedź nic nie zmieni, ale przynajmniej zwróci na mnie jego uwagę.
- Nigdzie nie idę, to wbrew zasadą – odparł uparcie trzymając się swoich przekonań. Kiedyś chyba go za to uduszę, albo przeszukam jego rzeczy w poszukiwaniu tej głupiej księgi zasad, by potem ja spalić. Już się do niego więcej nie odzywałem, po prostu znalazłem jakieś dwa plecaki, które miałem okazje przywieść ze sobą. Jeden zapewne był dla Feliksa, jednak ten go nie przyjął, bo nie był różowy… Chwilę później wszystko miałem spakowane, jeden plecak szybko założyłem, a drugi wcisnąłem w ręce współlokatora.
- Dobra, a teraz nie marudź, musimy się śpieszyć – powiedziałem z zadowoleniem i nim ten zdążył zareagować złapałem go za rękę i wyciągnąłem z pokoju. Nie czekając na jego słowa szybko ciągnąłem go korytarzem internatu w poszukiwaniu zejścia do podziemi. Po jakiejś półgodziny udało nam się znaleźć stare drzwi gdzieś w prawie zapomnianej części internatu. Widziałem je już kiedyś, kiedy to Polska zmusił mnie do zwiedzenia tej okolicy. Zaraz złapałem za klamkę, niestety były zamknięte.
- Daj scyzoryk – poinformowałem mojego towarzysza, jednak ten nawet nie zareagował.
- Nie miałem zamiaru tu iść – powiedział jakby to wszystko wyjaśniało. Warknąłem pod nosem ciche przekleństwo i puściłem jego rękę. Zdjąłem plecak z ramion i przeszukałem go by znaleźć scyzoryka i już na przyszłość latarki. Kiedy w końcu mi się udało, znów założyłem plecak i upewniłem się, że Sing nigdzie nie wywiał. Z zadowoleniem widząc, że ten stoi w miejscu i najwidoczniej zastanawia się w którą to stronę ma iść, zacząłem grzebać przy zamku. Chwile później drzwi stanęły przed nami otworem pokazując nam ciemne schody prowadzące do piwnicy. Szybko złapałem współlokatora za dłoń i pociągnąłem go w dół. Włączyłem latarkę i nieco potykając się o własne nogi zacząłem schodzić po schodach. Na końcu schodów niestety wywaliliśmy się na ziemie i to z niezłym hukiem. Jednakże to nie była moja wina, tylko Singa. Ten nie dość, że całą drogę się wlekł, to teraz jeszcze potknął się o coś!
- Ałł… Powinieneś patrzeć pod nogi – warknąłem cicho masując obolałe ramię, tak ten powinien bardziej uważać.  Jednakże nie odpowiedział mi, tylko powoli podniósł się z ziemi i otrzepał się z kurzu. Westchnąłem niechętnie, ten nawet wstaje z ziemi zbyt powoli. W końcu miałem zamiar wstać i wtedy syknąłem po raz kolejny,  kiedy tylko chciałem poruszyć stopom, to powodowało straszny ból. Tego mi jeszcze brakowało, skręcenia sobie kostki, kiedy mam za jedyny ratunek tego powolnego współlokatora.
- Pomożesz mi wstać? Boli mnie kostka – poprosiłem go ładnie, w końcu nie mam zamiaru utknąć tu na ziemi, zaraz wyciągnąłem do niego rękę czekając aż mi pomoże. W końcu ten mi pomógł wstać. Od razu kiedy stanąłem na obolałej nodze, poczułem straszliwy ból, czyli jednak skręciłem sobie kostkę. – Pomóż mi iść, chyba skręciłem sobie kostkę. – powiedziałem kurczowo trzymając się jego ramienia, musiałem mieć jakąś podporę, by tylko nie stanąć na chorej nodze.
- Dobrze, pomogę Ci – powiedział przekładając moje ramię przez swój kark, a mnie samego trzymając w pasie. Już widziałem, że ma zamiar wracać do góry po schodach.
- Nigdzie nie wracamy! Jesteśmy już tak blisko, więc chodź w tamtą stronę – powiedziałem wskazując głową kierunek.
- Ale to niezgodne z zasadami – powiedział po raz kolejny, czyżby był zdartą płytą i nie miał nic innego do powiedzenia?
- No weź! Nie musisz tam wchodzić, a ja nie po to szedłem taki kawał, by zawracać taki kawałek przed celem! – powiedziałem pewny siebie, miałem nadzieje, że gadka o celu jakoś go przekona. Widać było, że ten nieco zrezygnowany, ale ruszył w pokazanym przeze mnie kierunku. Teraz przez to,  że mam skręconą kostkę, wlekliśmy się jeszcze dłużej… Ten kawałek, który wynosił niecałe sto metrów przebyliśmy przez chyba ponad dziesięć minut! Jednak w końcu nam się udało!
- Ero pokój! –przeczytałem tabliczkę wiszącą na brązowych, wielkich drzwiach. Byłem naprawdę zadowolony, że w końcu nam się udało. Zaraz złapałem za klamkę i pociągnąłem za drzwi, które niechętnie mi ustąpiły. Miałem mały problem ze znalezieniem włącznika światła, gdy tak wręcz leżałem na swoim współlokatorze, który to uparcie nie chciał wejść do środka. Kiedy w końcu udało mi się znaleźć włącznik , cały w skowronkach włączyłem światło. To co zobaczyłem niezwykle mnie zawiodło.
- Tu niema żadnych erotycznych gadżetów! – krzyknąłem niezadowolony. Pewnie ciekawi was co było obecnie w ero pokoju… Cóż… Jest tu magazyn wódki… Nieco zaskoczony zauważyłem stolik stojący przy drzwiach, a na nim kartkę. Wziąłem ją do ręki i zauważyłem, że coś na niej pisze. Zacząłem czytać wiadomość na głos.
- Drogi towarzyszu! – zadrżałem, więc to był list od Ivana! Och, no to nieźle się wpakowaliśmy! – Udało Ci się znaleźć mój magazyn wódki, jeśli szukałeś ero pokoju, nie bój się, wszystko jest u mnie. Jeśli chciałbyś coś z niego to po prostu stań się ze mną jednością towarzyszu, dostaniesz co chcesz. Radziłbym nie zabierać mojej wódki. Ivan~ - skończyłem czytać i zadrżałem, naprawdę świetnie się wpakowaliśmy. Odłożyłem list na stoliku, widać, że nawet nie możemy wziąć tej wódki, no chyba, że chcemy spędzić najbliższe dwa miesiące na intensywnej terapii w szpitalu.
- Wracajmy… Nic tu po nas, a życie mi jeszcze miłe… - westchnąłem zawiedziony. Sing tylko przytaknął i powoli odwrócił się, by iść w stronę schodów. – Ale ja nie wejdę po schodach – powiedziałem po chwili, w końcu samo człapanie się tą stronę było strasznie nieprzyjemny. Staliśmy tak jeszcze przez chwilę, aż ten w końcu wziął mnie na ręce.
- C-co ty robisz?! – zapytałem nieco zdziwiony tym zachowaniem.
- Pomagam Ci – odpowiedział mi krótko i zaczął się rozglądać i zastanawiać, w którą to ma iść.
- W tamtą – pokazałem głową z cichym westchnieniem. Czyli będziemy wracać do pokoju z jakieś trzy godziny i to zapewne w całkowitej ciszy, chyba tu zanudzę się na śmierć. Kiedy dalej się tak wlekliśmy tylko zamknąłem oczy, tak na moment, w końcu i tak jeszcze długa droga przed nami, bo ledwo zaczęliśmy wchodzić po schodach. Uświadomiłem sobie, że od Singa bije niezwykle przyjemne ciepło. Nie myśląc za wiele wtuliłem się w jego tors dając sobie chwile odpoczynku, w końcu już na tej nieszczęsnej matmie przysypiałem. Trzeba było w nocy spać, a nie siedzieć z Feliksem, Ivanem i Torisem i pić wódkę, a potem słuchać opowieści upitego Litwy… Nim się zorientowałem pogrążyłem się we śnie cały czas wtulając się w tors współlokatora, muszę powiedzieć, że dawno już tak dobrze nie spałem. Nawet nie wiem kiedy położył mnie do łóżka.
_________________________
Cóż, oto i moja pierwsza notka xD Nie wiem czy jest zbytnio dobra, ale udało mi się coś napisać, a to wielki sukces! Poza tym to notka z serii, którą pisze z Singapurem, będzie ona takim przykładem. Mam nadzieje, ze zachęcimy was też do pisania serii notek, bo to może być dosyć ciekawe  :)

78 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. [No wiem, że jest świetny xD Po prostu taki mega wyjątkowy XD]

      Usuń
  2. [Następnym razem Spirytek zabiera się z Wami, o o.O]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [Jasne, tylko trza od Rosji pozwolenie na zabranie wódki skołować xD Wtedy spokojnie możesz z nami iść, będzie ciekawie xD]

      Usuń
  3. [A tam pozwolenie, nawet nie zauważy oO 8D]

    OdpowiedzUsuń
  4. [Ta, skoro już cały ero pokój sobie przerobił na magazyn z wódką, to raczej nie skuma, że zabrano mu tam z dwadzieścia butelek xD]

    OdpowiedzUsuń
  5. [Pewnie, że nie, tak schlany będzie, że to umknie jego uwadze... :D
    Dzięki tej dyskusji przypomniało mi się, że muszę coś do karty postaci dopisać o.O]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [No oczywiście XD ale czy on ciągle nie jest schlany? XD Albo chociaż po 2 kieliszkach? xD
      Och, cóż takiego będziesz dopisywać? XD]

      Usuń
  6. [Ja, ja! \m/
    Nic pięknego. Cypr, że tak to kolokwialnie ujmę, jara szlugi :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [Ta, więc widać, że Ivan to raczej nie zauważy braku wódki, chyba, że wszystko mu ukradniemy XD
      O, no to zawsze coś warto dopisać, nawet jak nie jest to piękne xD]

      Usuń
  7. [Ewentualnie można zrobić tak - wziąć parę butelek, odkręcić, rozwalić resztę o podłogę i na kogoś zwalić, będzie spoko ;>
    Pewnie będę dopisywać jeszcze miliard rzeczy, znając mnie...~]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [Ta, wtedy bynajmniej będzie święty spokój i nikt kto inny trafi na intensywną terapię xD
      Nie martw się, ja też będę ciągle coś dopisywała o.O]

      Usuń
  8. [Romano, życzę mu tego <3
    Dopisywanie jest spoko :33]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [Widzę, że już masz na kogo zwalić winę xD
      No oczywiście, że tak xD Tylko potem żal mi tych co muszą te dopiski czytać, bo nagle coś nowego jest xD]

      Usuń
  9. [Ewentualnie się kogoś innego sprowadzi, ale jego to chyba tylko Hiszpania lubi, więc można sobie pozwolić :3
    A mnie nie o.O]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [Ta, po prostu Hiszpania nieco popłaczę i się uspokoi xD
      Mi trochę, bo sama też tak musze te dopiski czytać xD]

      Usuń
  10. [Francis już go pocieszy 83
    Ja nie i żyję. Chyba o.O]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [Tak, już widzę te piękną scenę pocieszania przez Francisa xD
      Tak, a potem z kim piszesz i takie "E... On naprawdę coś takiego ma w karcie?" XD]

      Usuń
  11. [Epickie by to było... oO (tak, to do jednego i drugiego~)]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [No a jak xD Może kiedyś opiszę taką scenę, jak będzie mi się chciało xD
      Cóż, ja tak miałam parę razy, bo mi się kiedyś poprawek nie chciało czytać o.O]

      Usuń
  12. [To dajesz :3. Mnie się trzyma paring WatykanxNiemcy i AndoraxNiemcy (Andorka w wersji fem) xx
    Leń~. Witam w klubie oo]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [Tu chyba szybciej zobaczysz paring WatykanxWłochy Północne xD Tak mi się bynajmniej zdaje xD
      No a jak xD Ze mnie leń jak diabli xD Np. od grudnia mangę rysujemy z Singapurem, mamy tyle samo od grudnia, czyli tylko opis i nic więcej xD]

      Usuń
  13. [Po notce numer jeden można się tego spodziewać, ale autorka Watykanu to moja dobra koleżanka, to się coś wykombinuje... *w*
    Powodzenia~
    I spokojnej nocy życzę, bo już padam po całym dniu =.=]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [No to kombinuj, a może uda Ci się ją przekonać do tego paringu xD
      Tak, może nam się uda ^w^
      Jasne, tobie też spokojnej nocy :)]

      Usuń
  14. [Powinno się udać, jak ładnie poproszę... oO
    To powodzenia raz jeszcze~]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [To ładnie poproś, bo to może być całkiem ciekawe xD
      Skoro już nam życzysz powodzenia, to w końcu będziemy musiały się wziąć i zaczął ją rysować xD]

      Usuń
  15. [Coś z tego będzie ;>
    To zaczynajcie oO]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [Tak, to pozostaje mi czekać na efekty twoich namów xD
      Tak, kiedyś zaczniemy xD Jak w końcu skończymy robić projekty głównych bohaterów xD Mamy zamiar ruszyć w te wakacje xD]

      Usuń
  16. [Pewnie niedługo się pojawią~. Ewentualnie jakimś cudem NiemcyxAndorka, ale nie wiem, jak to ona wepchnie oO
    To możesz któregoś dnia pokazać, nie obrażę się :>]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [Tak, więc zostaje czekać xD
      Jasne, że pokażę, ale musimy z tym ruszyć xD]

      Usuń
  17. [Pewnie niedługo, notka numer cztery blisko ^.^
    O, będzie mi miło~.]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [Tak, notka blisko, ale wcześniej jest Singapur, więc trochę musimy odczekać na tą notkę xD
      Ostrzegam, że ta nad którą pracujemy to będzie yaoi xD]

      Usuń
  18. [Aj tam o.O
    To nic, lubię yaoi ^w^
    http://nyanyan.mangowe.pl/upload/31766_sc9h38ga24erdxvmzb7otpqln6f15ijw0yuk.jpg]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [Może ja trochę popędzę i napisze szybciej xD
      Ta, chyba wszyscy tu autorzy lubią yaoi xD Cóż, gorzej bo nie wiem, czy komuś się spodoba XD
      Jej XD Jakiż ciekawy nyan xD]

      Usuń
  19. [Nie trzeba oO
    Mnie się spodoba, ja to wiem~! Choć podobno ciężko jest trafić w mój gust, ale ja wiem lepiej, jaki to poziom trudności ^w^
    To (http://nyanyan.mangowe.pl/upload/60599_vg6m7p48uai1j35kd2csrlzwq0fxteyhnbo9.jpg) wzruszyło mnie bardziej, zwłaszcza dwa ostatnie słowa ;>]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [Cóż, wszystko się okaże xD Tylko musimy się w końcu ruszyć i to zacząć rysować xD Ważne, że chociaż fabuła jest już spisana! xD
      Tak racja :)]

      Usuń
  20. [Hm, to dobrze, aż mnie ciekawi, co Wam wyjdzie :3
    ^w^]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [Coś tam kiedyś na pewno xD Cóż, jak skończymy to Ci na 100% pokażemy xD]

      Usuń
  21. [A dziękuję bardzo, dziękuję * kłania się * :3"]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [Nie wiem jednak ile sobie na to poczekasz XD]

      Usuń
  22. [Do śmierci, a nawet dłużej o.O"]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [Nie no, aż tak źle nie będzie XD Do 20 lat maksymalnie xD]

      Usuń
  23. [Zależy, ile będę żyć o.O
    Ale załóżmy, że do tego czasu nie umrę i będę mieć możliwość przeczytania ^^"]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [Tak, na pewno będziesz żyć xD Bo cóż, nie masz co się spodziewać za wcześnie tej opowieści xD

      Usuń
  24. [To poczekam, żaden problem. Mam duże zapasy cierpliwości ^^]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [Mam wielką nadzieję, że tak, bo inaczej by był problem xD Muszę się wziąć za rysowanie imienia XD]

      Usuń
  25. [Dlaczego problem? o.O
    Powodzenia ^w^]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [Ta, teraz może zamiast grać w pasjansa to powinnam się wziąć za rysowanie XD ale to jutro xD Albo pojutrze XD]

      Usuń
  26. Odpowiedzi
    1. [Wiem, połowę zeszłego lata w pasjansa przepykałam xD A drugą przepisałam na archiwalnym blogu xD]

      Usuń
  27. [Dziwne, bo ja też, nawet więcej niż połowę o.O]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [Ta, w końcu to jest taka wciągająca gra XD]

      Usuń
  28. [Jak gram i do mnie wołają, że mam oddać kompa to zawsze oddaję po pięciu minutach trwających ze dwie godziny xx]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [No ta XD Ja w tym roku kompa nie muszę oddawać, bo mama ma lapka xD Niby miał być mój, jednak mam za dużo śmieci na kompie, które zbyt długo bym przenosiła xD]

      Usuń
  29. [Nie lubię laptopów, wolę pecety o.O]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [Ja ogólnie po próbie przyzwyczajenia się do lapka uznałam, że mój pecet lepszy mimo iż nie działa xD]

      Usuń
  30. [Dobry pecet nie jest zły, a że nie działa... Taki tam detalik :3
    Btw. komu kibicujesz~?]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [Sorki, że nie odpisałam, bo nie zauważyłam wcześniej o.O
      Tak, to tylko detalik xD
      Mimo iż jest po fakcie, to kibicowałam Hiszpanii nawet przed meczem]

      Usuń
  31. [Nic się nie stało. Zdarza się ^w^
    Ja też~]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [Ta, szczególnie jak coś się tam jeszcze robi xD
      Singapur uznała, że fajni ludzie są za Hiszpanią xD]

      Usuń
  32. [To tym bardziej~
    A jeszcze fajniejsi byli za Niemcami... Niemcy mieli być w finale, Włochom się po prostu poszczęściło~! =_=]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [Tak, mieli przegrać z Anglią jeszcze, ale ja z Singapurem mamy teorie czemu Niemcy przegrały!
      Bo Niemcy musiał ciągle buty Feliciano wiązać, a Romano po prostu biegał z piłką xD]

      Usuń
  33. [Dobra teoria oO. Tylko... Prusy nie wspomagał brata w zmaganiach? :O
    Btw. kontynuujemy wątek? Bo się gdzieś urwał...]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [Prusy chyba był oblać z Francją zwycięstwo Hiszpanii z Portugalią xD
      Hm... Tylko na czym skończyliśmy? xD]

      Usuń
  34. [A to cham, ja Portugalii kibicowałem~
    Spirytek sobie coś tam szczeknął pod nosem i zaczął rysować :D]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [Ja akurat tego meczu nie oglądałam, więc tam za nikim nie stałam xD
      A możliwe, bo już nie pamiętam xD]

      Usuń
  35. [Ja nie oglądałem żadnego meczu, tylko raz na piętnaście minut się chodziło spojrzeć na wynik :D"
    To co, zacząć raz jeszcze? :>]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [Ja tam zwykle też po kawałku, ale na ten to nawet nie schodziłam, by wynik zobaczyć o.O
      I tak, byłoby lepiej xD]

      Usuń
  36. [Ja tylko po wyniki schodzę, bo same mecze to średnio mnie interesują oo
    Jak dorwę jakiś pomysł to zacznę :3"]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [Ja jak zejdę to chwile się tam na nich gapię i słucham relacji taty xD
      Dobra, to czekam na twój pomysł xD]

      Usuń
  37. [Dla mnie wystarczająca jest wiadomość o wyniku ^^
    To sobie chyba poczekasz, bo mnie wena z pomysłami opuściły :D]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [Dla mnie to obowiązkowa jest relacja, nawet jak jej nie ce xD
      Ok, wytrzymam aż coś wymyślisz xD]

      Usuń
  38. [To ciekawe, u mnie prawie zawsze jest cicho o.O
    Raczej za szybko to nie nastąpi xD]

    OdpowiedzUsuń
  39. [U mnie to zwykle nie, a szczególnie jak pójdę na dół i spytam się ile jest, to mam całą opowieść jak oni graja xD
    Dasz radę xD Wierze w Ciebie xD]

    OdpowiedzUsuń
  40. [Ja tylko wynik usłyszę, bo mama nie lubi się za dużo produkować, a tylko ona ogląda xx
    Dziękuję :3]

    OdpowiedzUsuń
  41. [U mnie głównie tata, ale jak Polska grała, to mama też to oglądała xD]

    OdpowiedzUsuń
  42. [U mnie mama ogląda, ale tylko wtedy, jak zostawię telewizor włączony. Ojciec łaskawie obejrzał mecze reprezentacji Niemiec oO]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [Jej, to jakiś cud xD Moja mama akurat chyba miała pilota i skakała po kanałach xD]

      Usuń